Początek naszego zainteresowania OZONEM wynikał, jak to zwykle bywa, z przypadku. Jakiś czas temu nasz znajomy zakupił niewielki generator ozonu dla własnych potrzeb, do ODŚWIEŻANIA KLIMATYZACJI w samochodach całej swojej rodziny. Pochwalił się jego zakupem i wspaniałym efektami stosowania takiego zabiegu. Postanowiliśmy wypożyczyć od niego to cudowne urządzenie i zastosować je w naszym samochodzie. Rezultaty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania, ale na tym się właściwie zakończyła nasza przygoda z ozonem.
Temat OCZYSZCZANIA POWIETRZA wrócił, kiedy okazało się, że nasze nowo narodzone dziecko jest alergikiem. W nocy maluch budził się kilkukrotnie trąc oczy i nos, a podczas snu chrapał, co było efektem ciągle zatkanego nosa. Wymiana materaca w łóżeczku, wietrzenie sypialni, częste sprzątanie i oczyszczacz powietrza, który pracował bez przerwy każdej nocy, nie dawały widocznych efektów. Zaczęliśmy więc szukać rozwiązania problemu. Godziny spędzone przed monitorem komputera nie dały nam jednoznacznej odpowiedzi co do właściwej metody pozbycia się alergenów z domu. Wtedy przypomnieliśmy sobie o ozonowaniu.
Dość sceptycznie podeszliśmy do tej, jak się okazuje, wcale nie takiej nowej metody OCZYSZCZANIA POWIETRZA. Nie wierzyliśmy, że chwilowa zamiana tlenu w ozon może dać tak realne i niemalże namacalne efekty. Po przysłowiowym telefonie do przyjaciela, który kiedyś namówił nas do zastosowania generatora ozonu w samochodzie i utwierdził o jego skuteczności również w domu, postanowiliśmy spróbować. Ponownie pożyczyliśmy od niego urządzenie i według jego wskazówek przeprowadziliśmy zabieg w sypialni.
Zgadnijcie jakie były efekty?
Już pierwszej nocy po zastosowaniu ozonatora nasz mały alergik spał jak suseł a my razem z nim. Zero pobudek, zero tarcia oczu i nosa, zero chrapania! Dziecko obudziło się rano wypoczęte, uśmiechnięte i od razu skore do zabawy i psot.
Jak to możliwe?
Okazuje się, że tylko ten zabieg jest w stanie bezpiecznie dla otoczenia zabić roztocza występujące w kurzu domowym. Jest to jeden z najgorszych alergenów, praktycznie niemożliwy do usunięcia. Oprócz tego OZON neutralizuje pyłki roślinne, zabija bakterie, wirusy i pleśń. Usuwa także niechciane zapachy, a pomieszczenia oraz pojazdy stają się świeże i czyste. Dodatkowo, po zabiegu we wnętrzach przez wiele dni utrzymuje się cudowny i rześki zapach powietrza, taki jaki występuje tuż po burzy. Od tej pory regularnie ozonujemy sypialnię, a nasze dziecko śpi spokojnie i w ogóle nie choruje.
Tymi doświadczeniami chcemy podzielić się ze wszystkimi, dla których ważne jest zdrowe, czyste i świeże powietrze. Pragniemy popularyzować wiedzę w zakresie Ozonowania, a metoda którą wypróbowaliśmy na sobie, stała się podstawą działalności naszej rodzinnej firmy. Zapraszamy do skorzystania z usług Spirado, a jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości to zapraszamy do działu baza wiedzy lub do kontaktu z nami. Chętnie odpowiemy na Wasze pytania i udzielimy wszelkich niezbędnych informacji.